O przedterminowym zwolnieniu z więzienia w sprawach kierowców
Do popełnienia dzisiejszego wpisu, natchnęła mnie lektura artykułu w Gazecie o piracie drogowym, który będąc warunkowo zwolnionym z więzienia, wrócił tam niejako na własne życzenie (z własnej bezczelności i bezmyślności). Skazany Marek C., spowodował kilka lat temu śmiertelny wypadek na poznańskim Sołaczu. Po odbyciu ponad 3 lat kary pozbawienia wolności, został warunkowo zwolniony z odbywania pozostałych 10 miesięcy. Na wolności obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów, co respektował, a co ze zrozumiałych względów nie przeszkadzało mu podróżować z kolegami jako pasażer. I tu się zaczęła cała afera. Zachęcał on kierowców do zdecydowanie za szybkiej jazdy, a wszystko to nagrywał i publikował na Facebooku. Krewki delikwent możliwe, że spędzi za kratkami znacznie więcej czasu, gdyż prokuratura już wszczęła na podstawie nagrań śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Dziś, chciałbym trochę więcej miejsca poświęcić warunkowemu przedterminowemu zwolnieniu z więzienia. Prawda jest bowiem taka, że z uwagi na zaostrzenie przepisów karnych, związanych stricte z bezpieczeństwem na drogach, notuje się coraz więcej bezwzględnych kar izolacyjnych w sprawach opisywanych na moim blogu. Z jednej strony jest nacisk, by – szczególnie w drastycznych wypadach drogowych – nie stosować nagminnie zawiasów, które wielu sprawców nota bene nie traktuje jako formę represji. Z drugiej strony, co do zasady, nie można już zawieszać kar więzienia pijanym (naćpanym) kierowcom-recydywistom.
Kierujący, który trafił do więzienia, ma szansę wyjść z niego przed upływem terminu, z którym nominalnie kara się kończy. Temu właśnie służy instytucja warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary. Skazanego można warunkowo zwolnić po odbyciu co najmniej połowy kary; recydywistę po odbyciu dwóch trzecich kary, a multi-recydywistę po odbyciu trzech czwartych kary. Sąd może przewidzieć surowszy rygor. Co ważne, warunkowe zwolnienie może nastąpić również w stosunku do sprawców, którzy przebywają na dozorze elektronicznym.
Wniosek w sprawie do sądu penitencjarnego, poza skazanym i obrońcą, może złożyć również dyrektor zakładu karnego lub kurator zawodowy. Na orzeczenie warunkowego zwolnienia ma wpływ m.in. odpowiednia postawa skazanego w zakładzie karnym, jego charakterystyka, ale także okoliczności popełnienia przestępstwa. Sąd musi wyrobić w sobie przekonanie o przyszłym przestrzeganiu porządku prawnego przez zwolnionego.
Zwolnienie następuje na tak zwany okres próby, który – co do zasady – trwa od 2 do 5 lat. W tym czasie zwolniony może pozostawać pod dozorem kuratora sądowego, czy innej określonej osoby. Jeżeli w okresie próby i w ciągu 6 miesięcy od jego zakończenia sąd nie odwoła warunkowego zwolnienia, karę uważa się za odbytą z chwilą warunkowego zwolnienia, co z kolei przekłada się na szybsze zatarcie skazania w rejestrze karnym.
mec. Damian Nowicki
ADWOKAT
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UAM. Autor artykułów fachowych w prasie prawniczej. Jego zainteresowania zawodowe koncentrują się przede wszystkim na prawie karnym i procedurze karnej, ale także na prawie cywilnym oraz bankowym.
E-MAIL: d.nowicki@turcza.com.pl
TEL: +48 607 990 017
KONTAKT
TURCZA Kancelaria Radców Prawnych
ul. Palacza 144
60-278 Poznań
Telefon: +48 61 666 37 60
E-mail: kancelaria@turcza.com.pl
0 komentarzy