W Kaliszu zapadł ciekawy wyrok dla multirecydywisty kierującego po alkoholu
W ramach swojej działalności, na bieżąco analizuję orzeczenia, które zapadają w sprawach poruszanych na blogu prawokierowcy.pl. W ostatnim czasie znalazłem interesujący wyrok multirecydywisty, którego sąd w Kaliszu potraktował dość łagodnie, warto o tym napisać.
Delikwent został oskarżony o następujący czyn: w dniu 13 lutego 2017r. w K. kierował samochodem osobowym marki P. (…) o nr rej. (…) w strefie ruchu lądowego, znajdując się w stanie nietrzeźwości (0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu), przy czym czynu tego dopuścił się będąc wcześniej prawomocnie skazanym za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości wyrokami: Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 04.08.2004r. (sygn. akt VII K 965/04), Sądu Rejonowego w Kaliszu z dnia 27.10.2009r. (sygn. akt VII K 1902/09), Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim z dnia 20.08.2015r. (sygn. akt II K 1361/17), Sądu Rejonowego w Pleszewie z dnia 14.01.2008r. (II K 69/07), Sądu Rejonowego w Kaliszu z dnia 01.04.2014r. (II K 12/17), a także nie stosując się do orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres 5 lat, orzeczonym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim (sygn. akt II K 1361/14), ponadto w/w czynu dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Pleszewie z dnia 14.01.2008r. (sygn. akt II K 69/07) oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Kaliszu z dnia 01.04.2014r. (sygn. akt II K 12/14). Zdawałoby się rzec kartoteka niewiarygodna, sprawcę zdążył już skazać sąd w Koninie, Kaliszu, Pleszewie i Ostrowie Wielkopolskim.
Oskarżony otrzymał bezwzględną karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wszelkich kategorii dożywotnio oraz świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 10.000 złotych. Kara na pierwszy rzut oka łagodna, nie znamy jednak szczegółów sprawy, aczkolwiek z uzasadnienia wyroku wynika, że miejsce popełnienia czynu minimalizowało zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu. Nie wiemy też, jaką taktykę zastosował obrońca, adwokat. Niezależnie od tych okoliczności, karę i tak należy uznać za łagodną, bowiem z uwagi na dotychczasową karalność, orzeczono minimalne, przewidywane przez ustawę świadczenie na rzecz Funduszu, a kara więzienia stanowi ledwie mniej więcej dwukrotność normalnie orzekanej, ale nadal liczona jest w miesiącach. Oznacza to przy tym, że skazany może, przynajmniej co do zasady, ubiegać się o tzw. bransoletę, czyli dozór elektroniczny wykonywany w domu.
Z pewnością to jeden z ciekawszych wyroków, z jakimi się spotkałem i pokazuje, że poza surowością wynikającą z z zastosowanego zakazu prowadzenia pojazdów, kary za to nagminne przestępstwo nie muszą być najsurowsze.
mec. Damian Nowicki
ADWOKAT
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UAM. Autor artykułów fachowych w prasie prawniczej. Jego zainteresowania zawodowe koncentrują się przede wszystkim na prawie karnym i procedurze karnej, ale także na prawie cywilnym oraz bankowym.
E-MAIL: d.nowicki@turcza.com.pl
TEL: +48 607 990 017
KONTAKT
TURCZA Kancelaria Radców Prawnych
ul. Palacza 144
60-278 Poznań
Telefon: +48 61 666 37 60
E-mail: kancelaria@turcza.com.pl
0 komentarzy